Dziś wpis króciutki, ale konkretny. W okolicach czerwca poprzedniego roku znalazłam na pobliskim śmietniku starą, zniszczoną szklarnię z IKEI. No po prostu nie mogłam jej tam zostawić, bo jak tak można wyrzucać…
diy
-
-
Po 2662 dniach razem powiedzieliśmy sobie TAK, wiążące mocniej niż wspólne dziecko, mniej niż kredyt hipoteczny. W ciągu pięciu miesięcy, które miałam na organizację całego przedsięwzięcia, zdążyliśmy: zostać prawie wmanewrowani w koszmarnie…
-
Lekko ponad dwa tygodnie temu nasza pierworodna skończyła roczek. Z tej nie lada okazji, planowałam zorganizować jej przyjęcie urodzinowe. Początkowo chciałam by po prostu był tort, świeczki, balony i to by było…
-
Od ponad dwóch miesięcy chodziłam od ściany do ściany i trułam mojemu, że muszę zrobić taką jedną lampkę. Ale kończyło się tylko na tym truciu, marudzeniu, a lampki nadal nie było. Trafił…
-
Z natury jestem prze-okrutną bałaganiarą, która tą nigdy-niekończącą się walkę z własnym lenistwem przegrywa za każdym razem. Czuję jednak, że po tylu przegranych bitwach w końcu wygrałam wojnę. Przy pomocy potężnego sojusznika,…
-
W związku z trwającą aktualnie przeprowadzką, na gwałt potrzebowałam komodę do sypialni. Moją wcześniejszą z IKEI serii Malm przejęła siostra, także musiałam kupić coś nowego. Nie miałam za wiele czasu na szukanie…